Nie wiem czy to ja jestem jakaś dziwna. Niby wiem, że nie mam przyjaciół ani bliskich znajomych, ale kiedy w pewnych momentach zaczynam sobie bardziej zdawać z tego sprawę, bierze mnie na przemyślenia. Może powinnam się zmienić..
Bilans:
- dwie kromki chleba pełnoziarnistego (2x 75 kcal)
- łyżeczka miodu i łyżeczka dżemu (40 + 14 kcal)
- jabłko (90 kcal)
- dwa małe banany i dwie małe szklanki mleka (90 + 116 kcal)
- pomarańcza (90 kcal)
- miska zupy (150 kcal)
Razem: 832 kcal
Ostateczny wynik bilansu: 32 kcal
Przyznam, że jakoś idealnie tego nie obliczam. Zjadłam dziś oprócz tego garść paluszków i płatków zbożowych. Nie wiem ile dokładnie kalorii straciłam podczas dzisiejszego treningu, wszystko liczę na oko i intuicję kierując się informacjami z internetu.Muszę sobie wszystko poukładać zanim wrócę do szkoły. Nie chcę wracać. Znowu nie będę mogła być sobą, być sama dla siebie..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz